Koszyk

Koszyk
Brak produktów.
Produkty: 0,00 zł
Wysyłka:
Podatek: 0,00 zł
Razem: 0,00 zł
Podano ceny brutto (z VAT)

Zalety małych gadżetów

Niekiedy mówi się: "małe jest piękne, ale duże więcej może". Odnieść można to też do reklamy firmy czy produktu. Można stwierdzić, że lepiej jest zainwestować w dużą akcję promocyjną, w wielkie bilbordy, niż w małe gadżety. Ale czy tak jest naprawdę?

Po pierwsze ta, tak zwana "duża" reklama, wymaga wielkich nakładów finansowych. Nie każdą firmę stać, by móc sobie na to pozwolić, zwłaszcza, gdy dopiero stawia ona pierwsze kroki na rynku. A nawet jeśli stać ją na to, to czy faktycznie się jej to opłaca? Nie ma takiej możliwości by z jednym czy dwoma bilbordami dotrzeć do wielu miast, a tym samym, wielu potencjalnych klientów. Pieniądze wydane na tą "wielką" jedną reklamę równały by się tysiącom małych gadżetów. Tak więc biorąc pod uwagę czynnik ekonomiczny, jest jeden zero dla małych gadżetów. Lepiej przeznaczyć pieniądze chociażby na małe długopisy promocyjne, których można zamówić całą masę, gdyż są tanie, niż wydrukować jeden bilbord. Po drugie, co związane jest z pierwszym, małe gadżety reklamowe łatwo rozprowadzić, mogą one trafić do rąk wielu naszych klientów, ale także do zwyczajnych ludzi, poprzez rozdawanie ich na ulicy, a dzięki tym, którzy je otrzymają reklama się rozszerzy na inne postronne osoby, które przeczytają nadruk na długopisach promocyjnych czy innych. Tworzy się sieć. W przypadku bilbordu czy reklamy telewizyjnej, można powiedzieć, że ilość osób oglądających je może być równie duża. Jednak bardzo często duża część zapracowanych osób nie ogląda telewizji, a już na pewno przełącza w trakcie reklamy na inny kanał, zaś na bilbord niby się patrzy, ale niekiedy się go nie widzi. Wtapiają się one w tło. Długopisy promocyjne mają tą zaletę, że są użyteczne, podobnie jak większość gadżetów. Klienci dzięki temu je lubią, a nuż przydadzą się w niespodziewanej sytuacji. No i jest ten plus, że nie są one kojarzone z reklamą firmy, a przynajmniej nie z tą natrętną. Są łączone bardziej z promocją a to słowo ma bardziej pozytywny wydźwięk. Nawet jeśli będą rozdawane na ulicach, jak ulotki, to i tak nie będą traktowane jako reklama, ale jako prezent, a w dodatku jako podarek użyteczny. No i ostatnia rzecz, najczęściej reklama powinna być skierowana do określonej grupy. Długopisy promocyjne są na tyle uniwersalne, że nie ma sensu zastanawianie się, komu je ofiarować. Pisze każdy, od dziecka po staruszkę.